przepraszam, że się w Tobie zakochałam, że stałeś się moim całym światem.
przepraszam za każde spojrzenie, za każde słowo w Twoją stronę,
za każdy uśmiech. przepraszam za miłość.

niedziela, 25 marca 2012

Prolog.!

Było już ciemno a ja szłam plażą z butami w rękach,rozmyślając co by było gdyby ale tez myślami krążyłam nad moim ostatnim problemem który nazywa się ``David`` od  jakiegoś tygodnia nie daję mi spokoju ciągle za mną łazi mówi mi jakieś obrzydzające słówka których nawet nie chce słuchać.Nie pomyślałam długo ponieważ usłyszałam jakiś głos za mną odwróciłam się i zobaczyłam wysoką sylwetkę chłopaka który biegnie w moja stronę i wykrzykuję jakieś imię chyba Sophie czy coś w tym stylu,niestety nie mogłam zobaczyć twarzy chłopaka bo było już ciemno,myślałam że na pewno mnie z kimś pomylił ale na plaży było pusto tylko ja szłam środkiem i wymachiwałam moimi czerwonymi conversami po chwili chłopak podbiegł do mnie i złapał mnie z tyłu w tali, krzyknęłam i odwróciłam się nie mogłam uwierzyć to był ten cały Zayn Malik o którym Natka wciąż nawija i ma cały pokój oblepiony tymi całymi plakatami,chłopak gdy mnie tylko zobaczył od razu mnie puścił, zaczął mnie przepraszać że mnie pomylił z jego dziewczyną bo jestem od tyłu całkiem podobna no ale cóż:
Hej ja jestem Zayn-zaczął
Julia milo mi
no wiesz sorki za to wszystko musiałem cię pomylić
spoko rozumiem i już się tak nie tłumacz przecież nic sie nie stało-odpowiedziałam
Ej a ty przypadkiem nie jesteś Zayn Malik ten z zespołu One Direction-musiałam się spytać bo po prosu nie wytrzymałam
Tak to ja we własnej osobie,zapewne chcesz autograf.??-spytał
Jeśli to nie będzie problem to poproszę ze specjalną dedykacją dla Natki
Dla Natki przecież ty nazywasz się Julia .?
Tak wiem ale moja koleżanka jest wasza największą fanką i jak bym powiedziała że spotkałam ciebie a nie mam dla niej autografu to nie wiem jak bym z tego wyszła ;)
Zayn zaczął się śmiać a po chwili posmutniał
To ty nie jesteś nasza fanką .??
Nie czemu lubię wasza muzykę i takie tam ale nie piszczę na wasz widok jak inni ;)
Rozumiem a może wymienilibyśmy się numerami ;?
Jasne-po chwili trzymałam jego telefon a on mój wpisałam numer i oddałam mu fona.
To ja będę uciekać trzymaj się i do zobaczenia paa-powiedzialam
do zobaczenia paa
Była już 12 kiedy wróciłam do domu,wlazłam na górę po schodach i walłam się na łóżko zastanawiałam sie czy nie zadzwonić do Natki i jej tego wszystkiego nie opowiedzieć ale stwierdziłam że już śpi wiec nie będę jej budzić.sama byłam strasznie zmęczona wiec bez większych problemów od razu usnęłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz