przepraszam, że się w Tobie zakochałam, że stałeś się moim całym światem.
przepraszam za każde spojrzenie, za każde słowo w Twoją stronę,
za każdy uśmiech. przepraszam za miłość.

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Rozdział 25

                                                          ***Oczami Libby***

-No już kochanie wstawaj .!-usłyszałam cichy głosik Zayna który szarpał mnie za ręce,
-Która godzina?-spytałam zaspana
-no właśnie w tym rzecz że już 10 i jak nie wstaniesz to się spóźnimy-uśmiechnął się lekko,
-o matko już 10.00 przecież za pół godziny mamy umówioną wizytę,-podniosłam się gwałtownie z łóżka,
-no dlatego przyszedłem cię obudzić-ponownie się uśmiechnął
-wielkie dzięki-odpowiedziałam mu przelotnie wpadając do łazienki,przemyłam twarz wodą i wcisnęłam się w zwiewną sukienkę żeby zakryć brzuch,nałożyłam podkład i błyszczyk,następnie zbiegłam na dół na schodach wpadłam na zaspanego Nialla,zjadłam szybkie śniadanie mianowicie kanapki z nutellą,po chwili przyszedł gotowy Zayn miał na sobie czarne rurki,szary T-shirt i brązową skórzaną kurtkę,
-jesteś gotowa?-spytał wciskając na siebie najki,
-tak możemy już jechać-uśmiechnęłam się podchodząc do niego,złapał mnie za rękę,
-WYCHODZIMY na usg będziemy po południu-wydarł się na cały głos żeby każdy usłyszał,złapał mnie w tali i ruszyliśmy do samochodu,do naszego lekarza nie mamy zbyt daleko dlatego po 10 min byliśmy na miejscu,wysiadłam z samochodu i spojrzałam się na Zayna,
-kochanie nie denerwuj się,w końcu dowiemy się czy będziemy mieli dziewczynkę czy chłopca-uśmiechnął się muskając delikatnie moje usta,
-tak ale jeśli coś idzie nie tak-skrzywiłam się,
-nawet tak nie myśl wszystko jest dobrze,-przytulił mnie do siebie. w środku jak zawsze było mało ludzi poczekaliśmy kawałek i pani Melanie zawołała nas do gabinetu,zadała mi podstawowe pytania i po chwili położyłam się na sporym fotelu miałam już robione usg ale to było wyjątkowe dzisiaj dowiemy się płci dziecka,Zayn siedział na krześle i cały czas trzymał mnie za rękę był bardzo szczęśliwy,uśmiech nie schodził mu z twarzy ale i tak widziałam że w środku strasznie się denerwuję nawet ręka dygotała mu gorzej ode mnie,lekarka posmarowała mój brzuch przezroczystym,zimnym kremem i zaczęła jeździć po nim taką małą maszynką Zayn nie spuszczał głowy z monitorka był taki uradowany chwilami zerkał na mnie i posyłał mi uśmiech,ja również patrzyłam się na ekran jak zahipnotyzowana,
-z tego co tu widzimy to będą mieli państwo zdrowego i pięknego synka gratuluję-wreszcie odezwała się pani Melanie,nie mogłam pohamować radości,po prostu zaczęłam płakać,Zayn również,pani zmyła mi tą maź z brzucha i ubrałam się Zayn rzucił mi się na szyję wiedziałam że zawszę chciał mieć właśnie syna,teraz rozbeczał się na dobre,przytuliłam panią Melanie i umówiłam na następną wizytę po czym opuściliśmy gabinet Zayn wziął mnie na ręce i zaniósł do samego parkingu,
-Zayn postaw mnie słyszysz-krzyczałam,postawił mnie przed samochodem i przytulił stykaliśmy się czołami po chwili znów zatopiłam się w jego malinowych ustach,
-wiesz że zawsze chciałem mieć syna tak się cieszę-znów do oczu napłynęły mu łzy szczęścia,
-ja tez się cieszę Zayn- przetarłam mu policzki rękawem,znów mnie pocałował i po chwili siedzieliśmy w samochodzie,Zayn kierował i uśmiech nie schodził mu z twarzy,pod domem wybiegł pierwszy i wpadł do mieszkania
-BĘDĘ MIAŁ SYNA.!-wykrzyczał już w progu,
-Zayn ciszej nie krzycz tak-uspokoiłam go,
-ale gdy jak się tak cieszę-obrócił mnie wokół własnej osi ,po chwili z góry i z pokoi zaczęła przepychać się reszta
-tak wiedziałem że to będzie chłopak-krzyczał Harry przytulając Zayna,
-Takk będzie miał genialnego wujka-wydarł się na całą japę Lou i przerzucił mnie przez ramię,
-Louis czy ty jesteś normalny,proszę mnie postawić-krzyczałam zdenerwowana że to już drugi czy trzeci raz dzisiejszego dnia,Louis rzucił mnie na kanapę i położył się na mnie,-
-Louis złaź,myślisz że ile ty ważysz-prychnęłam
-oj, już nie przesazaj i daj buziaka mamuśko.!-cmoknął mnie w policzek
-Ey,co tam się dziję Louis złaź z niej na ty mnie nie zdradzaj.-zaśmiał się Zayn,
po chwili stałam już na nogach i wszyscy mi gratulowali ogólnie w domu panował spory chaos głównie przez Louisa który lata w tą i z powrotem wydzierając się że będzie to chłopiec,nagle do salonu wpadła Julia
-SYNEK-wykrzyczała rzucając się na mnie i Zayna,
-a ty skąd wiesz?-spytałam
-Niall zdążył już do mnie zadzwonić-zaśmiała się,i jeszcze raz nas przytuliła w koncu opadłam na kanapę koło mnie usiadła cała ta zgraja
-no to musimy wybrać imię-rzucił optymistycznie Niall,
-ha,myślę że nie musimy wybierać idealne będzie Liam- wypiął pierś Payne,
-pff..Liam weź od początku proponuję Toma-wypalił Lou,
-Eee,słabe-Zayn pokręcił przecząco głową,
-to może Philipp-zaproponowała Julia,
-hmm..Philipp takie..takie przereklamowane-stwierdziłam krzywiąc się,
-wiem Alex-krzyknął Harry,
-Ha.zapomnij nienawidzę tego imienia-tym razem zaprzeczył Zayn,
-jej a może Dave?-ponownie spytał Harry,
-ujdzie ale wolałbym coś bardziej oryginalnego- powiedział Zayn.-
-a Cody,to takie fajne imię zawszę mis się podobało-tym razem ja zaproponowałam.
-Hmm,Cody,Cody..fajne stwierdził Liam,
-co powiesz kochanie?-zwróciłam się do Zayna
-jest genialne-pocałował mnie,
-no to Cody Malik-pokiwał głową Niall,
-jak na razie Cody Anders-zaprzeczyłam
-już nie długo,kochanie-uśmiechnął się Zayn
-czy to miało coś znaczyć ?-spytałam poruszając brwiami
-sama się dowiesz-prychnął i wstał z kanapy,zmierzyłam go wzrokiem i po chwili poszłam za nim do pokoju,
-co robisz?-spytałam zauważając że się przebiera,
-idę do klubu z chłopakami,chyba się nie gniewasz?-spojrzał na mnie
-nie idź i się baw-uniosłam w górę kąciki ust,
-no dobrze no to pa,kochanie-pocałował mnie i wyszedł z pokoju
-tylko bądź grzeczny-krzyknęłam i położyłam się na poduszce ....

A komentarzy znowu mało;( no ale trudno napadła nas wena i dodaliśmy kolejny rodział już dziś następny będzie koło środy :D ZACHĘCAAAAAAAM DO KOMENTOWANIAAA .!!!  i myślę że postawimy poprzeczkę 5 komentarzy=nowy rozdział :)

2 komentarze:

  1. Ale dziewczyn chciałoby mieć tak chłopca z Malikiem xd Rozdział świetny jak zawsze! Ja chcę już następny ,więc będę wszystkich namawiać do KOMENTOWANIA! <33 KOCHAM TO ! xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział!I fajnie,że synek ;)Zapraszam do sb :)

    OdpowiedzUsuń